Rolnik, który nie musi windować rekordów w produkcji mleka, nie może zezwolić krowie i sobie na zrównoważoną produkcję.

Okazuje się, że krowa tak jak człowiek, ma swe ulubione jedzenie oraz gdy karmiona jest tym, co lubi, to daje smaczniejsze mleko.

Przy bardziej wyczerpującej produkcji mleka, odchodzi się od wypasu krów, choć dobrze jest również zachowywać umiar, gdyż wypasanie ma także swoje dobre strony. Krowa uwielbia tzw. zielonkę, a jeszcze bardziej uwielbia dobrą trawę i umie sobie wybrać na pastwisku te rośliny, które jej smakują i obecnie są potrzebne. Często nawet stara się wybierać rośliny, jakich my byśmy jej nie podali. Innymi słowy krowa sama chce wybierać sobie to, co jej smakuje i wtedy mleko jest dosłownie pyszne. Na zachodzie, gdzie utrzymuje się moda na żywność zgodną z naturą, odchodzi się już coraz częściej od intensywnej produkcji mleka.

Krowa, która produkuje dość dużo mleka, nierzadko jest wykorzystywana bardzo krótko. Wmusza się w nią dużo karmy, aby produkowała ona więcej mleka, lecz wszystko musi odbywać się pod okiem weterynarza, gdyż krowa funkcjonuje na pograniczu swojej odporności. W przypadku dolegliwości, na nasze potrzeby krowa wytwarza mleko przez wiele lat oraz praktycznie może się obywać bez jakichkolwiek wizyt weterynarza w gospodarstwie. Poza tym mleko jest zarówno smaczniejsze i bardziej korzystne gatunkowo.

Tak samo ekscytujące materiały znajdują się w analogicznym serwisie. Jeżeli chcesz je poznać - zobacz pod linkiem agrowłókniny, który jest tutaj!

Z tego też powodu to, na co coraz bardziej zwracamy uwagę na Zachodzie, to nie wyższa mleczność. W coraz większym stopniu ceniona jest długowieczność krowy i jej wierność w laktacjach. Zdrowa krowa wytwarza smaczne oraz dobre mleko.

Z tego też powodu roli pastwisk nie można niczym zastąpić. Oczywiście, nie każdy teren zielony będzie nadawać się na pastwisko. Z tego też powodu trzeba wiedzieć, jak wybrać idealne pastwisko.